#poprostumagia blog

Zobacz praktyczne wskazówki, które ułatwią pielęgnację roślin zimą

20:48:00Adam Kasicki


Zima to bardzo trudny czas, szczególnie dla naszych roślin doniczkowych. Niewielki dostęp do światła, wysoka temperatura, mała wilgotność powietrza, a może właśnie zbyt duża wilgotność powietrza, sprawiają, że większość naszych roślin ma problem z przeżyciem tej pory roku, a te, które już ją przetrwają, najczęściej są w opłakanym stanie. Kolorowe, duże, ozdobne liście nagle stają się wyblakłe i zwiotczałe. Co więc zrobić, aby nasze rośliny przetrwały ten trudny dla nich okres i wciąż cieszyły oko? W tym wpisie znajdziesz wszystko, o czym warto pamiętać podczas zimowej pielęgnacji roślin doniczkowych.


1) Za wilgotno, za sucho

Krople wody
W trakcie przymrozków dużym problemem okazuje się utrzymanie odpowiedniej wilgotności powietrza, która jest bardzo ważnym czynnikiem, wpływającym na rozwój rośliny. W okresie grzewczym pracujące pełną parą kaloryfery mogą przyczynić się do nadmiernego wysuszenia powietrza, co zrobić aby do tego nie dopuścić?
Dobrym pomysłem jest umieszczenie doniczki na podstawce z kamyczkami i wodą. Kamyczki będą dłużej utrzymywały wilgotne powietrze wokół rośliny. Należy jednak pamiętać, aby nie nalewać zbyt dużej ilości wody do podstawki- wystające z doniczki korzenie mogą wówczas przegnić. Innym praktycznym sposobem jest owinięcie donicy zwilżonym torfem lub mchem. Obecnie w wielu sklepach możemy nabyć ceramiczne nawilżacze powietrza w różnych kształtach, wzorach i barwach.
Do naczynia zawieszonego na kaloryferze wlewamy odpowiednią ilość wody- podczas gdy kaloryfer będzie ogrzewał pomieszczenie, woda przejdzie w postać pary wodnej i nawilży powietrze.
Mam zbyt dużą wilgotność powietrza, woda osiada na oknach i parapetach, co zrobić?
Zbyt duża ilość prania suszonego na kaloryferach może przyczynić się do zwiększenia ilości wody w powietrzu, obserwujemy wówczas jej osiadanie najczęściej na oknach (szczególnie tych połaciowych). Ustaw w epicentrum problemu pochłaniacze wody zasilane specjalnymi kapsułkami (jedna kapsułka w zależności od ilości wody starcza na okres od miesiąca do dwóch miesięcy).
Pamiętaj, że każda roślina inaczej znosi warunki panujące w domu i każda potrzebuje innej zawartości płynów w powietrzu do odpowiedniego wzrostu.

2) Sprawdź dostęp światła do rośliny

ŚwiatłoRośliny w trakcie fotosyntezy wytwarzają węglowodany i tlen. Nieodłącznym czynnikiem tego procesu jest energia, a więc i światło słoneczne, którego tak mało jest podczas krótkich, ponurych dni styczniowych. Ważne jest więc, aby w okresie zimowym dostarczyć go jak najwięcej. Doniczkę z kwiatem ustaw najbliżej okna, jak tylko się da. Sprawdź tylko, czy pod okiennym parapetem nie znajduje się rozgrzany kaloryfer, który mógłby ususzyć naszą roślinę. Na okres oziębień najlepiej jest zdjąć z okien firany, zasłony i wszystko to, co zmniejsza dostępność światła lub odsłonić je najbardziej jak to tylko możliwe. Czym skutkuje niedobór słońca?  
Niedoświetlenie sprawia, że rośliny marnieją, ich pędy stają się długie i wiotkie, a występujące sporadycznie liście małe i blade. Problem blednięcia najlepiej widać wśród kwiatów nielubiących zimnych przeciągów powietrza, kwiatów o intensywnych barwach, np. Anturium [o którym pisałem TUTAJ]. Zbyt mała ilość światła lub jego całkowity brak mogą doprowadzić do znacznego uszkodzenia struktur roślinnych, lub do całkowitego obumarcia jej.

3) Problemy z temperaturą

TemperaturaBardzo ważnym aspektem służącym wzrostowi rośliny jest temperatura. Większość roślin ma swoją optymalną do wzrostu. Jednak jak zapewnić odpowiednie warunki termiczne zimą, w okresie grzewczym, tak aby nie uszkodzić rośliny?
Mały dostęp do światła można wyrównać niższą temperaturą, dzięki czemu rośliny przejdą w stan regeneracji, podczas którego nie będą wypuszczały nowych pędów, liści, ani kwiatów.
Co zrobić jeśli obniżenie temperatury jest niemożliwe?
Należy wówczas postawić kwiaty jak najbliżej okna, ponieważ to właśnie przy nim temperatura jest nieco niższa, zaś dostęp do promieni słonecznych większy, pamiętając zarazem, aby przy otwarciu okna ustawić rośliny w głębi pomieszczenia (niektóre z nich są bardzo wrażliwe na przeciągi i nagłe zmiany temperatury).    

4) Pielęgnacja

Pielęgnacja
Podczas zimy większość roślin doniczkowych nie potrzebuje pielęgnacji w postaci nawożenia  (wyjątek stanowią rośliny kwitnące), w tym czasie najlepiej jest się skupić na dostarczeniu roślinie odpowiednich warunków rozwoju- postawić na optymalną wilgotność powietrza, dostęp światła i temperaturę. Warto również oczyścić rośliny z kurzu- w ten sposób zwiększymy powierzchnię, na którą oddziaływać będą promienie słoneczne, dzięki czemu nasza roślina nie utraci swojego pierwotnego koloru. Jak usunąć kurz z liści rośliny doniczkowej?
Najlepiej jest to zrobić miękką, wilgotną gąbką. Mniejsze rośliny możemy umyć w wannie, pamiętając o odpowiednim zabezpieczeniu donicy przed wodą (korzenie mogłyby przegnić).
W przypadku bardzo niewielkich i delikatnych struktur kurz należy usunąć za pomocą pędzelka. Dobry efekt da również zraszanie liści wodą- sprawi to, że w pobliżu rośliny wilgotność powietrza będzie nieco większa, zarazem budując mikroklimat podobny do tego, w którym naturalnie występuje kwiat. W ten sposób warto zraszać np. Storczyki.

5) Podsumowanie

Magiczny świat roślin Facebook

Dla większości roślin doniczkowych zima w naszych domach jest bardzo ciężka do przetrwania. Aby umożliwić im jak najlepszy rozwój powinniśmy zwrócić uwagę na wilgotność powietrza, dostęp do światła, temperaturę. Powinniśmy kontrolować poziom ziemi w doniczce, tak aby jej nie ubyło. Każda roślina preferuje inne warunki np. sukulenty, czyli kaktusy [o których pisałem TUTAJ], w przeciwieństwie do storczyków nie lubią zbyt dużej ilości wody zarówno w glebie jak i w powietrzu. W przypadku uprawy parapetowej dobrze sprawdzi się przeniesienie rośliny w chłodniejsze miejsce (temperatura około 15 stopni), z mniejszym dostępem światła.





You Might Also Like

30 komentarze

  1. Bardzo ciekawy post. Wiele praktycznych porad. Dziekuje moje roslinki będą bardziej zadbane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo miło to usłyszeć. Miłego dnia😊🍀🌴🌱🌿🍃

      Usuń
  2. Ciekawy post z wieloma praktycznymi poradami. Widać, że wkładasz dużo pracy i serca w swoją pasję. Ładna grafika całego bloga. Czekam już dziś na nowe wpisy. Pozdrawiam wierny czytelnik AD.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo przydatny i rzeczowy wpis. U nas kwiatami nie zajmuję się wcale - robi to mąż, ale i ja czasem zastanawiam się, jak to jest z tymi roślinami w sezonie grzewczym. Dziękuję za rozjaśnienie tematu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dokładnie i konkretnie. Może uda mi się uratować moje miniaturkowe różyczki. Masz jakieś dobre rady jak je pielęgnować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Róże miniaturowe mogą przebywać w mieszkaniu zaledwie kilka miesięcy, po tym okresie należy je wsadzić do gruntu. W domowej pielęgnacji kluczową rolę odgrywają światło i wilgotność podłoża. Najlepiej sprawdzi się stanowisko nasłonecznione. Należy unikać jednak bezpośredniego kontaktu z palącymi promieniami słonecznymi. Podłoże powinniśmy utrzymywać w średniej wilgotności.

      Usuń
  5. Bardzo przydatne rady. Ja ostatnio kupiłam sobie nawilżacz, z uwagi na przeziębienie i teraz widzę, jak służy też roślinom��

    OdpowiedzUsuń
  6. To post w sam raz dla mnie, bo u mnie ciężko z dbaniem o roślinność w domu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się z moimi przedmówcami. Post bomba, rady rzeczowe, bardzo praktyczne. Co wyróżnia ten blog spośród innych? Moim zdaniem profesjonalizm, zrozumiały język a nade wszystko super zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawy post, wiele informacji użytecznych szczególnie w tym okresie! Dziękuje! :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. konkretnie, ciekawie ładna grafika wszystko co trzeba.Dziękuje!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny wpis, świetny blog, okraszony przepięknymi zdjęciami :) Z przyjemnością będę zaglądać cześciej :)
    Pozdrawiam,
    http://welldone92.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny i przydatny tekst. kaloryfery to zmora dla roślin domowych w zimie. Pozdrawiam a w wolnej chwili zapraszam do mnie www.wpuszczonawmaliny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Super blog! Nareszcie ciekawa tematyka! Ja odważyłam siezałożyć szklany ogródeczek z sukuletami, mam nadzieję ze wyrośnie pięknie i będę go powielać...

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawy post i swietny porady :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ��������������Jaka jest roślina na pierwszym zdjęciu???!!��������������������������������������������������bardzo pilne����������������������z góry dziękuję❤��������������������������

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aspidistra wyniosła, inaczej zwana żelaznym liściem.
      😊🌾🍃🍃

      Usuń

Mam nadzieję, że spodobał Ci się wpis. Jeśli tak, napisz komentarz i zostaw po sobie magiczny ślad.

Najciekawsze

Dziękuję

Mam serce pełne wdzięczności dla wielu osób, w tym dla mojej rodziny: mamy, taty, babci, wujka. W szczególności chciałbym jednak podziękować mojej wieloletniej mentorce, bratniej duszy- Annie Danowskiej, za wsparcie mentalne, górę pomysłów i wiarę w cały projekt. Dziękuję również Tobie drogi czytelniku za wsparcie i poświęcony czas. Dziękuję wszystkim, którzy we mnie wierzą, ten blog istnieje dzięki Wam.

Formularz kontaktowy