ciepło DIY

S.O.S, czyli pielęgnacja roślin latem

20:28:00Adam Kasicki


Zdawać by się mogło, że lato to najpiękniejsza pora roku, a przynajmniej ta najbardziej wyczekiwana. Pierwsze ciepłe, bezchmurne dni, prażące słońce i oczywiście plażowanie. Latem wszystko wydaje się piękniejsze. Zatem czy nie jest to idealny czas dla naszych roślin? Otóż nie! O ile rośliny w ogrodzie wyciągają się do góry, o tyle te doniczkowe przeżywają istne piekło (i to dosłownie!). Duszne, suche powietrze, gorąco i duże nasłonecznienie sprawiają, że większość naszych roślin ma problem z przeżyciem tej pory roku. Sprawę komplikują urlopowe wyjazdy (o tak!), podczas których rośliny w domu zwyczajnie obumierają. Co więc zrobić, aby nasze rośliny przetrwały ten trudny dla nich okres i wciąż cieszyły oko? W tym wpisie znajdziesz to, o czym warto pamiętać podczas letniej pielęgnacji roślin doniczkowych.


1) Za wilgotno, za sucho

Zobacz jak podlewać rośliny doniczkowe latemW trakcie letnich upałów dużym problemem okazuje się odpowiednie nawadnianie, które jest znaczącym czynnikiem rozwoju rośliny. Im więcej ma ona liści, tym częściej potrzebuje podlewania. Nie bez znaczenia są też wilgotność powietrza i temperatura. Przesuszone, letnie powietrze i wysoka temperatura zwiększają zapotrzebowanie na wodę. Istotny jest też rodzaj doniczki, jej wielkość i objętość, czy chociażby rodzaj podłoża.

Rośliny kwitnące, te o zbitej bryle korzeniowej oraz te, które stoją na stanowisku nasłonecznionym podlewamy częściej. Natomiast znacznie rzadziej podlewamy te, które magazynują wodę, stojące w zacienionym, chłodniejszym miejscu oraz wszystkie te, które były ostatnio przesadzane.

Niektóre rośliny, np. storczyki lubią dużą wilgotność powietrza, aby im to zapewnić umieść doniczkę na podstawce z kamyczkami i wodą. Kamyczki będą znacznie dłużej utrzymywały wilgotne powietrze wokół rośliny. Pamiętaj jednak, aby nie nalać zbyt dużej ilości wody do podstawki, ponieważ wystające z doniczki korzenie mogą wówczas przegnić.

2) Sprawdź dostęp rośliny do światła

Zapewnij roślinie odpowiedni dostęp do światła słonecznego Rośliny w trakcie fotosyntezy wytwarzają węglowodany i tlen. Nieodłącznym czynnikiem tego procesu jest energia, a więc i światło słoneczne, którego latem z pewnością nie brakuje. Rośliny o kolorowych, pstrokatych liściach ustaw jak najbliżej okna, co ułatwi im ich wybarwianie. Zaś te o ciemnych, jednokolorowych liściach ustaw w miejscu o średnim nasłonecznieniu. Czym skutkuje niedobór światła?

Niedoświetlenie sprawia, że rośliny marnieją, ich pędy stają się długie i wiotkie, a występujące sporadycznie liście małe i blade. Problem blednięcia najlepiej widać wśród kwiatów nielubiących zimnych przeciągów powietrza, kwiatów o intensywnych barwach. Zbyt mała ilość światła może doprowadzić nie tylko do niewybarwienia liści, ale również do znacznego uszkodzenia struktur roślinnych.

światło roślinneWażne jest, aby wszelkie rośliny dobierać pod względem warunków panujących w mieszkaniu. Jak to mówią słońce bywa zdradliwe, co sprawdza się również w przypadku naszych domowych upraw. Czym skutkuje nadmierne nasłonecznienie?

Problemem okazują się poparzenia słoneczne wywołane zbyt dużą ilością światła słonecznego. Na liściach roślin w miejscach, gdzie niegdyś znajdowała się kropla wody, pojawiają się białe (czasem brązowawe), pergaminowe plamy. Szczególnie narażone są na nie rośliny stojące na parapetach południowych okien.

3) Nawożenie

Jak nawozić rośliny doniczkowe latem?
Czy nawozić kwiaty domowe latem? Zdecydowanie tak. W prawdzie rośliny największej ilości nawozu potrzebują wiosną, natomiast zabieg ten możemy wykonywać w całym okresie wegetacyjnym, czyli od marca do sierpnia. Wszystkie uprawy doniczkowe potrzebują stałego nawożenia, ponieważ ziemia w doniczce szybko się wyjaławia. Szczególnie ważne jest to w okresie kwitnienia, czy chociażby intensywnego wzrostu. W tym celu najlepiej sprawdzi się płynny nawóz.

Nie nawozimy natomiast świeżo posadzonych lub przesadzonych roślin. Groźne w skutkach jest przenawożenie. Objawia się ono żółknięciem liści, czasami ich brązowieniem, co w ostateczności może doprowadzić do całkowitego obumarcia organizmu.

4) Zabezpiecz rośliny zanim wyjedziesz!

Zobacz jak zabezpieczyć rośliny na wyjazdCo zrobić, by po powrocie z wymarzonych wakacji nie zastać samych badyli? Najprostszą metodą jest zakupienie specjalnych donic z systemem nawadniającym. Jednak jest to całkiem droga opcja. Zatem dużo bardziej ekonomicznie będzie wykonać taki system samemu. Wystarczy wsadzić do doniczki (na 3-4 cm) gruby sznur owinięty folią aluminiową, a jego drugi koniec umieścić w naczyniu z wodą. Ważne by owo naczynie znajdowało się ponad doniczką.

Możesz również wykorzystać hydrożel, który bez problemu zakupisz w sklepie ogrodniczym. Zrób dziurki w podłożu, wsyp hydrożel, zasyp ziemią i obficie podlej. To tyle. Hydrożel wchłonie wodę, a następnie wraz z upływem czasu będzie ją stopniowo uwalniał.

Jeśli wyjeżdżasz na krótko, po prostu podlej obficie rośliny i zmniejsz ich dostęp do światła. Dzięki temu wszystkie procesy życiowe będą znacznie wolniej przebiegały, tym samym zmniejszy się ich zapotrzebowanie na wodę i składniki mineralne. Możesz również owinąć doniczkę wilgotnym torfem bądź folią aluminiową.



A jakie są Twoje problemy z roślinami latem? Śmiało napisz w komentarzu. Postaram się pomóc, przecież od tego tu jestem!

You Might Also Like

6 komentarze

  1. Jak zawsze trafne porady. Barbara

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietny post. Skąd czerpiesz pomysly na nowe tematy?
    Pozdrawiam Monia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inspiruję się dosłownie wszystkim, ale najbardziej fakturą i kształtem danej rzeczy. Wszystkie pomysły na wpisy zapisuję w telefonie, a potem realizuję. 😊👨‍🌾🌿🌱

      Usuń
  3. Stosuję hydrożel już od wielu lat, to super sposób dla zapominalskich

    OdpowiedzUsuń

Mam nadzieję, że spodobał Ci się wpis. Jeśli tak, napisz komentarz i zostaw po sobie magiczny ślad.

Najciekawsze

Dziękuję

Mam serce pełne wdzięczności dla wielu osób, w tym dla mojej rodziny: mamy, taty, babci, wujka. W szczególności chciałbym jednak podziękować mojej wieloletniej mentorce, bratniej duszy- Annie Danowskiej, za wsparcie mentalne, górę pomysłów i wiarę w cały projekt. Dziękuję również Tobie drogi czytelniku za wsparcie i poświęcony czas. Dziękuję wszystkim, którzy we mnie wierzą, ten blog istnieje dzięki Wam.

Formularz kontaktowy