alokazja bohema

Roślinna Bohema, czyli najpiękniejsze rośliny do wnętrza w stylu boho

16:00:00Adam Kasicki

Urządzanie mieszkania to nie lada wyzwanie, zwłaszcza przy ograniczonym budżecie. Boho to jeden z najłatwiejszych, a na pewno najciekawszych na to sposobów! Połącz manię kolekcjonerstwa z fascynacją kulturą dzikiego zachodu i stwórz wnętrze, które odzwierciedli... ciebie, a przy tym zachwyci innych (o tak!).

Wprowadź trochę koloru i światła do pomieszczenia, wstaw stare zdekompletowane meble, kolorowe, ręcznie plecione dywany i oczywiście... rośliny. To zawsze działa!

Roślinna Bohema, czyli najpiękniejsze rośliny do wnętrza w stylu boho.
Fot. @joandjune (Ig)

Starzec Rowleya, Sansewieria, a może Ceropegia Woodii? Niezależnie od tego, którą z nich wybierzesz, jedno jest pewne- egzotyka znów jest trendy!

Uwaga: to styl zdecydowanie daleki skandynawskiej prostocie i minimalizmowi. To coś bardziej w stylu legendarnej Iris Apfel, kolorowego i zwariowanego, pełnego wzorów i najróżniejszych faktur, które zachwycą wszystkich maksymalistów. Tylko czy jesteś na to gotowa?

Postaw na Meksyk! (To takie proste!)


Bohema to przede wszystkim wybuchowa mieszanka inspiracji płynących z najdalszych zakątków świata, a zwłaszcza fascynacja Ameryką Łacińską i oczywiście... Meksykiem! Wybierając rośliny do takiego wnętrza, kieruj się złotą zasadą „More is more and less is a bore”, postaw na różnorodność i zaskocz wszystkich. 

Mieszkanie w stylu bohemian.
Fot. @bohemian_interior_decor (Ig)

W takich wnętrzach doskonale odnajdą się, chociażby Pilea Peperomioides, Begonia Maculata, a nawet Agawa, które nie tylko zachwycą wyglądem, ale również będą stanowiły kontrast dla kolorowych dodatków, a jednocześnie idealnie wpiszą się w Bohemian trend.


Dodatki, dodatki... dodatki


Boho dodatki.
Fot. @cactus_if123 (Ig)

Terakotowe doniczki, olbrzymie ręcznie plecione kosze z trawy morskiej, makrama, a może tapeta z liśćmi Monstery? Niezależnie od tego, jakie dodatki do wnętrza wybierzesz, pamiętaj o jednym- to Twoje mieszkanie, niech wszystkie rośliny, meble i inne rupiecie odzwierciedlają Ciebie, Twój charakter i pasje. To właśnie główne założenie bohemy. Ma być kolorowo i dziwacznie, a niepasujące do siebie elementy idealnie będą ze sobą współgrały.

Roślinna rewolucja


Dlaczego ludzie z miasta tworzą swoją własną dżunglę... w mieszkaniu? To ma być alternatywa dla życia w ciągłym pośpiechu, bo rośliny nie tylko ożywią przestrzeń, ale także pomogą rozładować stres, ułatwią naukę, czy chociażby zadbają o Twój sen (oł jee!).

Poniżej zobaczysz najciekawsze rośliny w stylu Boho, które są proste w uprawie i pielęgnacji, a jednocześnie pasują do każdego wnętrza. 

Sansewieria


Sansewieria język teściowej.
Fot. @anplants_ (Ig)

To roślina o pięknych podłużnych liściach, którym zawdzięcza swoją przewrotną nazwę „Język teściowej”. Ma bardzo małe wymagania i rośnie w praktycznie każdych warunkach. Jest niezniszczalna... No prawie- poddaje się jedynie przy zalaniu korzeni (sukulenty tego nie znoszą!). Ustaw ją na jasnym stanowisku i nigdy, przenigdy nie dopuść do jej wychłodzenia (zbyt niska temperatura może ją zabić).

Starzec Rowleya


Sznur pereł.
Fot. @plantsmagic_pl (Ig)

Swoim wyglądem do złudzenia przypomina włosy starszego pana poprzeplatane licznymi zielonymi koralikami (Jack Sparrow?)... lub jak kto woli, groszek, albo sznur pereł. Ma niewielkie wymagania, a jego pielęgnacja... właściwie nie istnieje. To jedna z tych roślin, której co nie zrobisz, to i tak przeżyje. Znosi dłuuugie susze i suche powietrze, jednak najlepiej rośnie na nasłonecznionym stanowisku. Podlewaj dopiero, gdy ziemia porządnie przeschnie (lepiej zbyt rzadko niż za często).

Alokazja


Alokazja w mieszkaniu.
Fot. @kwiaty__agaty (Ig)

Jest bardzo kapryśna i wymagająca, ale za to przepięknie wygląda, wypuszczając pęczek ciemnozielonych, strzałkowatych liści z szarym unerwieniem. O dziwno źle znosi towarzystwo innych roślin (no patrz pan, zazdrośnica!). Uwielbia codzienne spryskiwanie liści miękką wodą, ale przy podlewaniu należy zachować szczególną ostrożność (łatwo gnije). Najlepiej rośnie na jasnym, ale nie słonecznym stanowisku (promienie słoneczne mogą ją poparzyć).

Zielistka Sternberga


Zielistka Sternberga.
Fot. @urb4n_gr33n (Ig)

Wygląda troszkę jak pająk z długimi odnóżami i właśnie stąd wzięła się jej angielska nazwa- spiderplant. Podlewaj ją sporadycznie, za to często zraszaj jej liście. Jak każda z Boho roślin, również i zielistka jest odporna na suszę. Najlepiej sprawdzi się na jasnym stanowisku, chociaż doskonale rośnie też w półcieniu. Tworzy długie rozłogi zakończone małymi kępkami liści- rozmnóżkami. Dobrze wygląda w wiszących doniczkach.


Wypróbujesz styl Boho u siebie? A może już jesteś jego wielbicielką? Skomentuj poniżej lub napisz na adres magicznycontact@gmail.com





You Might Also Like

4 komentarze

  1. Zastanawiałam się nad dodaniem zieleni do mojego mieszkania i tak trafiłam na ten wpis ;) Ogółem boho już dłuższy czas znam i staram się wprowadzać tego typu elementy do kilku pokoi. Najbardziej przypadła mi do gustu Sansewieria! Jest prosta, a przy tym tak soczyście zielona. Poza tym co tu dużo kryć... Skoro jest taka twarda, to nie powinna uschnąć pod moją opieką :D Będę musiała niedługo zainwestować w kilka roślin tego typu, a doniczki to już nawet mam. Takie jasne ceramiczne, myślę, że będą do siebie dobrze pasowały.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudownie wygląda taka ilość zieleni we wnętrzach. Trzeba mieć bogatą wiedzę, jakie rośliny, w jakich warunkach mogę się tak utrzymać. Wszystko jest pięknie zgrane i wkomponowane. Taki efekt można osiągnąć jedynie z pomocą architekta https://projektowanie-wnetrz-online.pl/ . Zawsze doradzi i podpowie, jakie rozwiązanie będzie najlepsze.

    OdpowiedzUsuń

Mam nadzieję, że spodobał Ci się wpis. Jeśli tak, napisz komentarz i zostaw po sobie magiczny ślad.

Najciekawsze

Dziękuję

Mam serce pełne wdzięczności dla wielu osób, w tym dla mojej rodziny: mamy, taty, babci, wujka. W szczególności chciałbym jednak podziękować mojej wieloletniej mentorce, bratniej duszy- Annie Danowskiej, za wsparcie mentalne, górę pomysłów i wiarę w cały projekt. Dziękuję również Tobie drogi czytelniku za wsparcie i poświęcony czas. Dziękuję wszystkim, którzy we mnie wierzą, ten blog istnieje dzięki Wam.

Formularz kontaktowy