awokado bananowiec

Porozmawiajmy o trendach: Roślinny minimalizm

14:00:00Adam Kasicki


Podobno trendy w dodatkach do domu (i roślinach) zmieniają się duuużo wolniej niż te w modzie. Co będzie trendy za rok? Tego nie wiem. Za to wiem, co było modne rok temu, jest obecnie i będzie w przyszłości- roślinny minimalizm. Wnętrza pełne światła, mebli o prostych formach i przede wszystkim niezbyt krzykliwe rośliny. Trend, który zapoczątkowali Skandynawowie i który zgrabnie przechwycił „kaznodzieja z Calabasas”, nie kto inny jak sam Kanye West.

Rośliny w mieszkaniu
Fot. @nelplant (Ig)

Czym się charakteryzuje i jak wprowadzić do surowych wnętrz nutkę zieleni? Przekonaj się sama!

Hidden Hills, Kalifornia- to tutaj mieści się jeden z domów Kim Kardashian West. Jest prosty w formie i o dziwo praktycznie nie zawiera mebli. Utrzymana w duchu Belgijskiego minimalizmu willa jest sztampowym przykładem „Roślinnego minimalizmu”, kompozycji, które od lat podbijają czołówki największych stron poświęconych roślinom... na Instagramie.

Białe ściany
Fot. @kimkardashian (Ig)

Kwestia światła


W social mediach lepiej klikają się wnętrza przestronne i pełne światła, niż te, w których dominują ciemne barwy. Białe ściany lub te w odcieniach szarości, podłogi z naturalnego, ciemnego drewna i egzotyczne rośliny, to już niemal pewny sukces. No właśnie, jeśli już mowa o roślinach...

Minimalistyczne rośliny:


Ceropegia Woodii


Ceropegia Woodii to pochodzący z Afryki Południowej sukulent o wyjątkowych liściach w kształcie serca. Jest łatwy w uprawie i nie wymaga zbyt wiele troski. Właściwie to jedynie potrzebuje od czasu do czasu odrobinkę (dosłownie) wody.

Sukulenty
Fot. @urbanjungling (Ig)

Dobrze czuje się na stanowisku jasnym, bez przeciągów, w wiszących doniczkach i na półkach. W zbyt ciemnym miejscu traci listki i znacznie wolniej rośnie. Preferuje podłoże z dodatkiem gliny i piasku.

Awokado


Awokado to jedna z tych roślin, która szturmem przeszła z kuchni na salony i wygląda na to, że długo tam pozostanie. Jest całkiem prosta w obsłudze, lubi jasne, przestronne pomieszczenia, a co najważniejsze może rosnąć zarówno w ziemi, jak i w wodzie. Mhm! Bez obaw możesz trzymać Awokado w słoiku z wodą przez caaaaluteńki rok, zasilając je od czasu do czasu naturalnym, płynnym nawozem. 

Uprawa parapetowa
Fot. @nelplant (Ig)

Drzewko awokadowe uschło? Bez obaw! Zawsze możesz w prosty sposób wyhodować następne. Wciąż trudno jednak o dobry, sprawdzony przepis na to, jak wyhodować Awokado z pestki. Z tego względu już jakiś czas temu stworzyłem własny, kompletny poradnik cały o Awokado, a żeby wyszukiwanie potrzebnych informacji było jeszcze prostsze, to jest on zrobiony w formie pytań i odpowiedzi. Zobacz koniecznie! (kliknij tutaj!)

Bananowiec


Marzy Ci się palma w salonie? Nie ma sprawy! Według mnie najsympatyczniejszą jest Bananowiec, który nie tylko pięknie wygląda ze swoimi ogromnymi, ciemnozielonymi liśćmi, ale też jest całkiem prosty w uprawie, a jeśli się postarasz, to w nagrodę obsypie Cię nawet jednym nowym, dorodnym liściem tygodniowo.

Kwiaty doniczkowe
Fot. @nelplant (Ig)

Lubi stanowisko jasne i słoneczne. Latem najlepiej rośnie w temperaturze pokojowej, zimą preferuje niższe (koło 17 stopni). Bananowca podlewaj systematycznie, małymi porcjami, tak, aby stale utrzymywać wilgotne (nie mokre!) podłoże.

Nowoczesne dodatki do wnętrza:


Zawsze najbardziej lubię dobieranie dodatków. Dlaczego? Bo to taka wisienka na torcie, która wbrew pozorom może wiele namieszać. Jak to mówią „diabeł tkwi w szczegółach” i to właśnie te drobnostki nadają wnętrzu charakter. Dobrze dobrane zgrabnie podkreślą piękno każdej... rośliny. 

Kwiaty w domu

Wybór doniczki


W przypadku roślin z pewnością jest kluczowy. Ta idealna nie powinna przyćmiewać rośliny, a jedynie stanowić dopełnienie. Zawsze tą najbezpieczniejszą opcją jest wybór tradycyjnej glinianej doniczki. Czasem jednak warto wprowadzić do wnętrza małego twista. 

Poniżej zobaczysz moje doniczkowe propozycje do minimalistycznego wnętrza, w którym dominują szarości i biel.

Doniczki do kwiatów
Fot. @boliacom (Ig)

Betoniczki
Fot. @boliacom (Ig)

Kosze na rośliny


O koszach na rośliny pisałem już wielokrotnie. Mimo wszystko wciąż uważam, że są one idealnym sposobem na ukrycie tego, co nie ma być widoczne. Mówię kosz na rośliny, myślisz- wiklina. To trafne skojarzenie, chociaż dzisiaj jest już troszeczkę przestarzałe. 

Poniżej zobaczysz kosze na rośliny z trawy morskiej, które wybrałem specjalnie dla Ciebie.

Kosz z trawy morskiej
Fot. @amshastudio (Ig)

Naturalna wiklina
Fot. @amshastudio (Ig)

Ręcznie plecione dywany


Kiedyś z moich wojaży po Portugalii przywiozłem parę ręcznie plecionych dywanów, które w mgnieniu oka rozeszły się po rodzinie. Takie plecionki są prostym sposobem na szybką metamorfozę wnętrza. Dodają ciepła, a jednocześnie ożywiają przestrzeń (nie tylko te kolorowe!). W dodatku niektóre mają jeszcze jedną zaletę- są tworzone zgodnie z ideą zero waste, z resztek materiałów krawieckich.

Ręcznie pleciony dywan
Fot. @miss_rusticarrow (Ig)


A Ty co myślisz o Roślinnym minimalizmie? Skomentuj poniżej lub napisz na adres magicznycontact@gmail.com





You Might Also Like

7 komentarze

  1. I ja również uwielbiam minimalizm. Tak naprawdę takie podejście do życia sprawia, że czuję się lepiej i mniej zestresowana. Polecam minimalizm wszystkim. Dzięki za przykłady, jak do niego dojść :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również chętnie wykorzystam taki minimalizm u siebie. z żoną uwielbiam kwiaty i różne rośliny domowe, ogrodowe. A prace w ogrodzie sprawiają nam dużo frajdy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wybór odpowiedniego stolika ogrodowego może całkowicie odmienić przestrzeń na zewnątrz. Ważne jest, aby był on nie tylko funkcjonalny, ale i estetycznie dopasowany do reszty mebli. Na https://ogrodolandia.pl/stoliki-ogrodowe znalazłem szeroką gamę stolików, które świetnie spełniają te kryteria.

    OdpowiedzUsuń

Mam nadzieję, że spodobał Ci się wpis. Jeśli tak, napisz komentarz i zostaw po sobie magiczny ślad.

Najciekawsze

Dziękuję

Mam serce pełne wdzięczności dla wielu osób, w tym dla mojej rodziny: mamy, taty, babci, wujka. W szczególności chciałbym jednak podziękować mojej wieloletniej mentorce, bratniej duszy- Annie Danowskiej, za wsparcie mentalne, górę pomysłów i wiarę w cały projekt. Dziękuję również Tobie drogi czytelniku za wsparcie i poświęcony czas. Dziękuję wszystkim, którzy we mnie wierzą, ten blog istnieje dzięki Wam.

Formularz kontaktowy